Artykuły - informacje
DIALOGI Z DEBORAH
Kobieta w kwiecie wieku…
Wśród licznych pytań jakie zadają mi dystrybutorzy, często przewija się temat menopauzy oraz zastępczej terapii hormonalnej i jej ewentualnych alternatyw.
Ryzykując, że moje słowa mogą wydać się niektórym kontrowersyjne, podzielę się z Wami swoją opinią. Pamiętajcie jednak, że chodzi tu o Wasze ciało i że to Was czeka świadoma i szczera (miejmy nadzieję!) rozmowa z lekarzem.
Menopauza to nie choroba, ale naturalny etap starzenia się. Jednakże można uniknąć pewnych objawów związanych z menopauzą, takich jak osteoporoza, huśtawka nastrojów, uderzenia gorąca, przybieranie na wadze itp. prowadząc właściwy styl życia. Na przykład dyrektor kliniczny Narodowej Fundacji Osteoporozydr Felicia Cosma stwierdziła, że osteoporoza „nie jest wcale normalnym elementem starzenia się, ale… chorobą, której można całkowicie zapobiec”. Chociaż w okresie po menopauzie naturalny poziom estrogenów obniża się, gruczoły endokrynowe przejmują wytwarzanie i wydzielanie estrogenów oraz innych hormonów, aby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Natomiast dla gruczołów wytwarzających adrenalinę coraz większym obciążeniem staje się stres, a to również powoduje spadek produkcji hormonów. Jeżeli poprzez właściwą dietę i odpowiedni styl życia wesprzemy nasz organizm, przez naturalny etap klimakterium powinnyśmy przejść bez większego dyskomfortu czy dolegliwości.
Menopauza jest trafnie określana mianem „zmiany życia”, okresem kiedy kobieta przestaje owulować i kiedy ustaje miesiączkowanie. Przechodzenie od okresu płodności do późniejszego etapu życia może być stopniowe i trwać latami. Hormonami odpowiadającymi za płodność kobiety są estrogeny i progresteron. W wieku około 40 lat deficyt w produkcji hormonów zaczyna być znaczący; w końcu, jajniki przestają „wypuszczać” jajeczka i produkować progresteron, choć nadal wytwarzają niewielkie ilości estrogenów. Niektóre z objawów kojarzonych z menopauzą, które mogą być spowodowane przez niedobór estrogenów, to uderzenia gorąca, nudności, bóle głowy oraz apatia.
Od połowy lat 60. do połowy lat 70. ubiegłego wieku lekarze rutynowo przepisywali tabletki z estrogenami w celu uzupełnienia tych hormonów w organizmie. Jednak w badaniach naukowych zaczęto kwestionować bezpieczeństwo i skuteczność takiej zastępczej terapii, kiedy dowiedziono, że zwiększa ona ryzyko raka piersi, jajników i macicy, chorób woreczka żółciowego, powstawania włókniaków macicy oraz innych poważnych schorzeń. Najnowsze badania wykazują również, że przyjmowanie estrogenów zwiększa ryzyko nienaturalnych zakrzepów krwi, które mogą prowadzić do zawału, ataku serca lub zatorów płucnych, czasem ze skutkiem śmiertelnym.
Niektóre z Was pytały również o wpływ zastępczej terapii hormonalnej na wagę. Z moich obserwacji wynika, że terapia ta powoduje zatrzymywanie płynów w organizmie oraz tycie, choć czasem przybieranie na wadze w wieku średnim może nie być bezpośrednio z nią związane. Co więcej, wyższa waga w wieku lat 40 niż w wieku lat 20 może być korzystna, zwłaszcza dla kobiet. Parę dodatkowych kilogramów może złagodzić niektóre objawy menopauzy oraz pomóc w zapobieżeniu osteoporozie – drakońska dieta oraz niedowaga zwiększają ryzyko tej choroby.
Kiedy ja sama rozpatrywałam wszystkie „za i przeciw” zastępczej terapii hormonalnej, byłam nieco zaskoczona, jak oczywisty okazał się dla mnie ten wybór. Nawet informacje zamieszczane przez producentów na opakowaniach tabletek z estrogenami pokazują, że jedynymi znaczącymi zaletami stosowania kuracji zastępczej jest pomoc w zapobieganiu osteoporozie, przed którą może nas z powodzeniem uchronić odpowiedni styl życia, oraz prawdopodobne zmniejszenie ryzyka chorób serca, chociaż badania w tej dziedzinie są bardzo ogólne, a i w tym wypadku naturalne sposoby to najlepsza profilaktyka. Inne korzyści dotyczą różnych objawów menopauzy powodujących dyskomfort, takich jak uderzenia gorąca czy apatia, z których żaden nie stanowi zagrożenia dla życia i z którymi również można sobie dość skutecznie poradzić poprzez zdrowy styl życia. Natomiast dobrodziejstwa nie są w stanie przyćmić w moich oczach NIEBEZPIECZEŃSTW związanych z hormonalną terapią zastępczą (rak piersi, jajników, macicy i choroby woreczka żółciowego, zawał itp.). Nawet ulotki reklamowe pełne są ostrzeżeń, że „ważne jest, aby stosować jak najmniejszą skuteczną dawkę estrogenów i przyjmować je, tylko dopóki są potrzebne…” itp., itd. Przepraszam, ale według mnie nie ma w ogóle o czym dyskutować.
Ruth Jacobowitz pisze: „Chociaż wierzę w estrogeny, wierzę również, że prawdziwym eliksirem życia są ćwiczenia i właściwy sposób żywienia.” Nie chcę minimalizować uciążliwości objawów menopauzy, ale ryzykować życie, by zmniejszyć uderzenia gorąca? Dzięki, ale spasuję. Lepiej przejść na dietę bogatą w świeże, surowe warzywa i owoce, kładąc szczególny nacisk na żywność bogatą w fitoestrogeny, taką jak soja, siemię lniane, tofu, miso, granaty i daktyle. Niezwykle wartościowe są również warzywa zielone, takie jak brokuły, mlecze czy wodorosty, ale jeżeli nie masz ochoty na pochłanianie dużej ilości „zieleniny”, możesz jeść Pola Zieleni. Z kolei Forever Kids dostarczają podstawowych antyutleniaczy oraz fitoskładników, dzięki czemu pomagają chronić organizm i zaspokajać jego potrzeby – podobnie działają pozostałe suplementy odżywcze FLP. Rośliny strączkowe oraz ziarna zbóż stanowią doskonałe, ubogie w tłuszcze źródło wartościowego białka. Forever Lite to wspaniały sposób na rozpoczęcie dnia: w wygodnej postaci dostarczamy organizmowi łatwoprzyswajalne białka i substancje odżywcze. Wiele ziół oraz ziołowych preparatów pobudza naturalne wytwarzanie estrogenów i redukuje objawy menopauzy. Lukrecja stymuluje naturalną produkcję estrogenów (Forever Lycium Plus); żeń-szeń pomaga równoważyć negatywne objawy klimakterium i zapobiega apatii (Forever Gin-Chia); podobnie działa miłorząb japoński (Forever Ginkgo Plus).
Równie ważne jest unikanie pokarmów i substancji nasilających objawy towarzyszące menopauzie. Do uderzeń gorąca przyczyniają się nadmierne ilości nabiału, czerwone mięso, alkohol, ostre przyprawy, kofeina i cukier. Mogą one powodować także huśtawki nastrojów oraz zachwiania poziomu cukru w krwi.
Wniosek: wszystko w naszych rękach! Niektóre ze zmian, jakie przechodzi kobiecy organizm, są w zasadzie nie do uniknięcia, ale dyskomfortowi, który czasem im towarzyszy, można w znacznym stopniu zapobiec. Właściwa dieta, regularne ćwiczenia i kontrola stresu to nieodzowne elementy Stylu Życia Forever, który pomoże nam w zdrowiu cieszyć się życiem. Podstawowe narzędzie oferuje nam Natura, ale my w FLP mamy wyjątkowe szczęście dysponując produktami, które stanowią naturalny budulec długiego, zdrowego życia. Każda z nas w pewnym momencie musi porozmawiać ze swoim lekarzem o menopauzie i podjąć decyzję o stosowaniu – lub nie – hormonalnej terapii zastępczej. Przystąpmy jednak do tej rozmowy świadome i bogatsze w wiedzę o swoim organizmie.
Deborah Wolfe
Rada Naukowa FLP Int.
Dodaj komentarz